O rozpoczęcie zielonej rewolucji apelują największe autorytety, z Thomasem L. Friedmanem na czele. Pan tymczasem twierdzi, że to "zielona pseudorewolucja". Czemu jest Pan tak sceptyczny wobec tego pomysłu? Odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy wzywają do zielonej rewolucji, tak naprawdę niewiele robią dla środowiska. Obecny system jego ochrony jest źle skonstruowany. (...)